KONTAKT gosia-frape@wp.pl
Jestem osiołkiem, moi właściciele wiele się za mną najeździli, naszukali, ale w końcu znaleźli i tak oto jestem. Mam 18 lat więc już trochę kopytkami się nabiegałem, ale nadal biegam żwawo i chętnie. Daje schronienie w deszczu, pozwalam odpocząć na miękkiej kanapie, przygotować i zjeść posiłek, tak jestem takim trochę nietypowym osiołkiem, jestem volkswagenem T4. Szukano mnie na wyjazd do Skandynawii, ale tak się spodobało, że jeszcze zaniosłem ich w Alpy, na Bałkany a w przyszłości zamierzam zanieść jeszcze w wiele różnych ciekawych miejsc....
... osiołek w międzyczasie trochę podrósł i zmienił barwy. Teraz jest biały i ma 2,8m wysokości - ale nadal nas wozi w równie ciekawe miejsca. Była wyprawa na 16 kopyt na Krym, po raz kolejny Bałkany, wokół włoskiego buta, Via Baltica, szukaliśmy też słonka w Słowenii, a znaleźliśmy na czesko-niemieckim pograniczu...
.
gdzie teraz pojedziemy?? któż to wie, gdzie nas zaniosą kopytka.... Może Benelux, północna Francja, Wyspy - niewiele już krajów w Europie nam zostało, gdzieś dalej?? - nie mówimy nie :)