KILKA CHWIL W MOŁDAWII

RENI - GIURGIULESTI - GALAC


 
TRASA 1,5 km

Czekając na resztę zdążyliśmy obiad ugotować, zjeść i popodziwiać widoki. Jak już wszystkich wpuścili na Mołdawię to ruszamy dalej. Mamy do przejechania całe 1,5 km – droga nawet jakby trochę lepsza. W Mołdawii długo nie zabawiliśmy – może innym razem – teraz to jedynie trasa tranzytowa.
Docieramy do granicy – cały czas po lewej mamy Dunaj i upragnioną Rumunię, Unię… Na granicy już sprawniej choć tez wiele pytań, co, gdzie, dlaczego. Znów sprawdzenie co mamy w środku – celnik nie wygląda przyjaźnie, niewiele brakuje aby sprawdzał co pod ociepleniem mamy, ale nie było tak źle… Rumunia wita nas przyjaźnie – długą… prostą… gładką drogą… Znów chwile czekamy – bo my przejeżdżaliśmy pasem dla CD, ale generalnie „dzień dobry” i z uśmiechem.