PRIMORSKIY
TRASA 0km
Następny dzień to zakupy w pobliskim miasteczku.
Stojący obok Ukraińcy prowadzą nas pod sklepik osiedlowy, w pobliżu
bazar. Po chwili dojeżdża na motorku nas sąsiad z campera. Zakupy,
powrót do samochodu i…. stwierdzamy, że ktoś w międzyczasie w środku
był…. Miny nie tęgie, numer alarmowy nie odbiera, milicja nie odbiera….
od tego momentu nie czujemy się już tutaj tak bezpiecznie jak do tej
pory… W nie najlepszych nastrojach wracamy za motorkiem na naszą plażę.
Fakt to mogło zdarzyć się wszędzie, ale zbyt dużo tu pytań, za dużo
wiązania faktów…. trudno stało się, nic już na to nie poradzimy, po
prostu trzeba się bardziej pilnować….
Popołudnie mija nam na słodkim nic nie robieniu –
w końcu trzeba odpocząć po męczącym dniu. Pod wieczór pojawiają się
konie – w tym świetle – komentarz jest zbędny, jakiś grill…. a potem
nocne oglądanie gwiazd….