KRYM NA 16 KOPYT - dzień 12

PRIMORSKIY

 
TRASA 0km

Następny dzień to zakupy w pobliskim miasteczku. Stojący obok Ukraińcy prowadzą nas pod sklepik osiedlowy, w pobliżu bazar. Po chwili dojeżdża na motorku nas sąsiad z campera. Zakupy, powrót do samochodu i…. stwierdzamy, że ktoś w międzyczasie w środku był…. Miny nie tęgie, numer alarmowy nie odbiera, milicja nie odbiera…. od tego momentu nie czujemy się już tutaj tak bezpiecznie jak do tej pory… W nie najlepszych nastrojach wracamy za motorkiem na naszą plażę. Fakt to mogło zdarzyć się wszędzie, ale zbyt dużo tu pytań, za dużo wiązania faktów…. trudno stało się, nic już na to nie poradzimy, po prostu trzeba się bardziej pilnować…. 
Popołudnie mija nam na słodkim nic nie robieniu – w końcu trzeba odpocząć po męczącym dniu. Pod wieczór pojawiają się konie – w tym świetle – komentarz jest zbędny, jakiś grill…. a potem nocne oglądanie gwiazd….