KURORTNOJE
TRASA 0 km
Pobudka tego dnia była późna – nigdzie nam się
przecież nie spieszy. Wiać wieje jak wiało, fale jak były. Gdyby komuś
zabrakło wody – ale nie tej słonej to jest możliwość jej uzupełnienia
(45.469256,36.32153). Taki sobie niepozorny głaz a w środku – studnia,
sznur…. Hmmm woda jest no to powrót do samochodów i zaczęły się
pielgrzymki. Wiadro trzeba mieć własne, rzucasz, wyciągasz, nalewasz
buteleczkę i hop siup zabawa od nowa. Oj już dawno nie było tyle radości
– no może wczoraj w bagienku.
objuczeni kursujemy pomiędzy studnią i samochodami. Potem obiadek,
trochę lenistwa, spacerek do wioski i inne uroki wakacyjne.