TRASA 120km - MAPA
Pobliskie St Raphael to typowa miejscowość wypoczynkowa z piękną plażą i okolicą.
Kilka kilometrów dalej wyłaniają się czerwone skały na pobliskich wzgórzach. Zaczyna wyglądać ciekawie. Na jednym z zakrętów widać miejsce do zaparkowania – warto – są tam śliczne czerwone skałki wpadające wprost to wody. Takie okolice lubimy – nie da się co prawda tutaj popływać bo morze jest zbyt wzburzone jednak amatorów połowu nie brakuje. Aż chciałoby się tutaj zostać na dłużej.
Cannes – tylko jak tu zaparkować. Rozglądamy się w prawo, rozglądamy w lewo – wszędzie morze piękne turkusowe i skałki
a gdzie plaże?? Przy wybrzeżu ekskluzywne hotele, palmy i szczelnie wypełnione
miejsca do parkowania – niekoniecznie oficjalne. Miasto wygląda sympatycznie –
tylko te wszechobecne tłumy ludzi…. Decydujemy się zatem jedynie na pobieżne
jego zwiedzanie.
Nicea z daleko zachęca do odwiedzin. Miasto położone nad zatoką z pięknymi plażami. Domki też niczego sobie. Wzdłuż wybrzeża ciągnie się kilku kilometrowy bulwar, a za nim piaszczysto/żwirowo/kamieniste plaże z niewielkimi skałkami.
Oprócz bogatych hoteli są tu także zwykłe piękne kamieniczki w stylu
włoskim. Choćby dla nich i innych miejsc warto tu spędzić trochę czasu
mimo, że miasto jest duże i gwarne.
Za Nicea zatrzymujemy się na wzgórzach i jeszcze raz podziwiamy to
miasto, tym razem z góry. Jadąc nadmorskimi serpentynami docieramy do Monaco,
odwiedzamy je, i opuszczamy powoli gwarną Francję udając się do Włoch.