TRASA 320 km - MAPA
Skoro już jesteśmy na południu Bułgarii, a mamy jeszcze kila dni, wstępujemy do słonecznej Grecji. Zobaczymy jak tutaj kraj wygląda. Jedziemy główną drogą – nuda.
Granica z Turcją biegnie rzeką. W niektórych miejscach jest tak blisko, że można zobaczyć miejscowości po tureckiej stronie.
Dalej na południe znów główna droga – nuda;) tylko od czasu do czasu jakaś miejscowość.
No nareszcie widać morze, jest nadzieja. Są widoki bo boczna drogą wiedzie wzgórzem. Zostawiamy główną i skręcamy na boczna drogę.
I stado kóz się trafi.
W końcu morze.
Znów odjeżdżamy w głąb lądu i przejeżdżamy przez rzekę.
I znów spotkanie z owcami – tym razem bliższe.
Przed Lagos znajduje się klasztor na wyspie. Na parkingu można zostać na dłużej.
Na noc zatrzymujemy się na małym parkingu w Kalavi. Mamy nawet towarzystwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz