BAŁKANY OSIOŁKIEM - GRECJA - dzień 14

LOUTRAKI - PSATHA - THIVA - LIVADIA - ARACHOVA - DELFY - AMFISA - TERMOPILE - STYLIDA



TRASA 300km MAPA

Trzymamy się jednak wybrzeża. Przez góry (wąskie drogi, miejscami już na wybrzeżu uszkodzone) docieramy znów do Zatoki Korynckiej. Jest tu kilka wiosek jednak widokowo ta część nie zachęca. Dopiero w Psatha jest lepsze miejsce do zatrzymania się na chwilę. Za nią stromy podjazd i przedostajemy się do Thivy (dawne Teby). Dalej znów główną do Livadia u stóp Parnasu. Skąd długimi podjazdami docieramy do Arachova – coś w stylu Zakopanego, ale w lecie raczej pusto. Roztaczają się stąd widoki zarówno na Parnas (ok. 2500 m) jak i okolice.









Teraz już tylko rzut beretem i jesteśmy w Delfach gdzie według starożytnych znajduje się pępek świata. Można zatrzymać się na jednym z kilku znajdujących się tutaj campingów.






















Przez Amfise wpadamy na chwilę do Termopili i wieczorem meldujemy się na campingu za Stylidą (Lidl). Pierwszy znajduje się przy stacji benzynowej – jest dość dziki niemniej jednak w miarę czysty, na drugim kilometr dalej akurat zlot mieli harleyowcy i do rana miała grać muzyka – mając możliwość wyboru zostaliśmy na pierwszym z nich. Przy wjeździe jest kartka, że można się rozgościć a obsługa będzie wieczorem/rano. 





Brak komentarzy: